Termin redita wprowadzono po raz pierwszy we
francuskiej terminologii fortyfikacyjnej w okresie nowożytnym, wraz z rozwojem
dojrzałego systemu bastionowego. Oznaczał śródszaniec elementu obronnego,
stanowiący jego „zredukowaną” (franc.: reduire)
postać. Redita mogła występować zatem w obrębie bastionu, rawelinu, placu broni
czy dzieła wysuniętego (np. lunety). W ramach systemu poligonalnego,
opracowanego w XVIIIw. przez francuskiego generała Montalamberta, redita przybrała
postać skazamatowaną. Ta jej forma została przyjęta jako baza definicji,
używanej we współczesnej, polskiej terminologi badawczej. Redita jest to zatem skazamatowana budowla, stanowiąca szczególny rodzaj śródszańca elementu obronnego lub obiektu obronnego. Małą
reditę, wyposażoną wyłącznie w stanowiska ogniowe dla broni ręcznej, przyjęto
nazywać blokhauzem. Tym samym dla elementów fortyfikacyjnych systemu
bastionowego, określanych historycznie jako redity, przyjęto stosowanie ogólniejszego
określenia: śródszaniec.
Funkcja: użycie redity związane było z zamiarem
przedłużenia obrony za pomocą zwiększenia głębokości pozycji do wewnątrz. Stało
zatem w kontraście do, praktykowanego szczególnie w systemie bastionowym,
pogłębiania obrony poprzez stosowanie dzieł zewnętrznych. Dzięki użyciu budowli
skazamatowanej, ukrytej za wałem ziemnym, zamierzano zachować nienaruszone
stanowiska strzelców i artylerii, do momentu wdarcia się przeciwnika na wał
(metodą szturmu odkrytą siłą lub sapą). Stawiało to atakującego wobec
konieczności wykonania (grożącego ciężkimi stratami) szturmu pod ogniem redity
lub poświęcenia dodatkowego czasu na wykonanie wyłomu w jej murach (założenie
baterii na opanowanym wale lub zniesienie części wału dla otwarcia pola
ostrzału dla baterii położonych na zewnątrz fosy). Redita bywała wykorzystywana
także dla umieszczenia broni, prowadzącej ogień na dalszy dystans: haubic lub
moździerzy (w kazamatach) i armat (na wieńczącym tarasie), tworząc etażowy
układ stanowisk ogniowych pozwalający na uzyskanie większej koncentracji ognia na
przedpolu. Niezależnie od funkcji bojowej wykorzystywano często jej pomieszczenia jako
koszary bomboodporne.
Forma: Bryła i rozplanowanie miały dla tego elementu
fortyfikacyjnego znacznie wtórne. Wynikały z położenia w obrębie obiektu, zadań
ogniowych i relacji z innymi elementami składowymi danego dzieła. Stąd redita
liczyła zwykle jedną lub dwie kondygnacje kazamatowe, zwieńczone nasypem
ziemnym lub wałem ze stanowiskami ogniowymi. W planie mogła być kolista lub
stanowiąca dowolny wycinek koła lub elipsy, prostokątna lub złożona – np.
krzyżowa. Mogła być także częścią większej, wielofunkcyjnej budowli, np. scalona
z kaponierą.
![]() |
Przykład szańca bastionowego, przebudowanego na fort poligonalny. Jednym z elementów modernizacji było wzniesienie w centrum redity. Fort "Donau" austriackiej twierdzy Komarno. Rys.: autor. |
Historia: Śródszańce w fortyfikacji nowożytnej pojawiły się
wraz z rozwojem systemów bastionowego i kleszczowego. W większości przypadków
miały jednak formę niejako kopiującą ksztalt elementu wewnątrz którego je
wznoszono (bastion, rawelin, plac broni) i stanowiska chronione przedpiersiem
wału. Wraz z udoskonaleniem metod ataku regularnego przez francuskiego
marszałka Vaubana, w szczególności użyciem ognia rykoszetowego do zwalczania
stanowisk za wałem, nastąpił kryzys fortyfikacji bastionowej, zarówno na polu
jej skuteczności jak i ekonomii. Próby przedłużania obrony przez stosowanie
kolejnych pierścieni dzieł zewnętrznych dawały ograniczone korzyści przy
kolosalnych nakładach finansowych na ich budowę i utrzymanie. W tej sytuacji
narodziła się koncepcja ratowania sytuacji przez rozbudowę do wewnątrz
(śródszańce) oraz „powrotu do kazamat” jako gwarantujących ochronę przed
dalekim ogniem, wykonywanym przy użyciu zmniejszonych ładunków miotających
(dzięki czemu uzyskiwano odpowiednie zakrzywienie trajektorii lotu pocisku,
niezbędne dla porażenia celów za wałem). Za pierwszy w pełni świadomy krok w
tym kierunku, można uznać użycie przez samego Vaubana „baszt bastionowych”,
stanowiących śródszańce detaszowanych bastionów, w ramach zaprojektowanych przez
niego fortyfikacji Belfort, Landau i Neuf-Brisach. Właściwe, skazamatowane
śródszańce, weszły w użycie za sprawą kolejnego Francuza – Montalamberta. Nie
stało się to jednak w sposób bezpośredni. Proponowane przez niego rozwiązania,
zmonumentalizowane ponad rozsądne granice, horrendalnie kosztowne i noszące
wszelkie znamiona oderwania od rzeczywistości, spotkały się z gwałtowną
krytyką. Zainspirowały jednak inżynierów niemieckich, którzy z właściwym sobie
pragmatyzmem, nadali im skalę i formę zdatną do praktycznego zastosowania.
Wypracowany w początkach XIX wieku w szkole pruskiej system poligonalny, zaczął następnie oddziaływać
na inne szkoły państw europejskich (w tym przede wszystkim austriacką i
rosyjską) co spowodowało rozpowszechnienie stosowania redity.
Zaprzestanie stosowania omawianego elementu wiąże się z kolei z wprowadzeniem w użycie artylerii gwintowanej. Prowadząc ogień ze zwiększonej odległości, była ona w stanie razić cele położone za wałem spłaszczonym torem balistycznym. Zwiększona siła niszcząca jej cylindryczno-stożkowych pocisków stanowiła przy tym istotne zagrożenie dla struktur murowanych wystawionych na bezpośrednie trafienia. Doprowadziło to do rezygnacji ze stosowania śródszańców lub powrotu do wykonywania ich w materiale ziemnym. Początkowo próbowano modernizować reditę poprzez osłonięcie jej nasypem – wprost okrywającym ścianę czołową lub usypanym z dystansem (Belgia a za nią Prusy i Austria). Tym samym rezygnowano z użycia stanowisk kazamatowych do ognia przeciw atakowi przez wyłom, przekazując to zadanie wyłącznie stanowiskom na wale wieńczącym reditę. Ostatnim akordem w historii redity była jednak jej forma pancerna, stosowana np. w fortyfikacjach twierdzy Bukareszt (Rumunia). Miała postać centralnie usytuowanej baterii wieżowej, otoczonej własną fosą. Dzięki posiadanemu różnorodnemu uzbrojeniu, obejmującemu oprócz dział ciężkich także armaty średnich kalibrów oraz lekkie przeciwszturmowe, mogła ona prowadzić dalszą walkę także po zdobyciu wału fortecznego.
![]() |
Skutki użycia w 1866r. przez Włochów artylerii gwintowanej przeciwko redicie austriackiego fortu "Mottegiana" przyczółka mostowego "Borgoforte". Źródło: www.stefanobonesi.wordpress.com |
![]() |
Fort nr 1 twierdzy Bukareszt (Rumunia) z reditą pancerną. Rysunek: Alexandru Bucur. Źródło: www.deviantart.com |
Na koniec wypada podkreślić, że
użycie redity nie ograniczało się wyłącznie do fortyfikacji lądowych. Możemy
obserwować je także w fortyfikacjach obrony wybrzeża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz