Zasób:
Pod koniec XIX wieku i w początkach wieku
XX wzniesiono w austro-węgierskich twierdzach na terenie Galicji 29 tradytorów.
20 z nich, znajdujących się w obrębie twierdzy przemyskiej, zostało wysadzonych
w chwili kapitulacji twierdzy w 1915 roku oraz podlegało rozbiórkom w okresie
międzywojennym. Do dnia dzisiejszego zachowały się w mniej lub bardziej
czytelnych ruinach lub reliktach. Dla kontrastu dziewięć tradytorów Twierdzy
Kraków przetrwało pierwszą wojnę światową nienaruszone. Tylko jednego z nich
dotknęła późniejsza (łączona z okresem okupacji niemieckiej lub powojennym) akcja
pozyskiwania stali, w trakcie której wyrwane zostały pancerze stanowisk
ogniowych armat i stanowiska obserwacyjnego (przy czym tylko pierwsze z
wymienionych elementów zostały utracone bezpowrotnie; zdemontowana kopuła
pancerna znajduje się nadal na terenie fortu).
![]() |
Położenie fortów wyposażonych w tradytory w obrębie Twierdzy Kraków. Orientacyjnie zaznaczono ukierunkowanie osi ich strzelnic. |
Lokalizacja w obrębie twierdzy:
Tradytory aplikowano w twierdzy Kraków w
ilościach homeopatycznych. Ich rozmieszczenie dalekie było
od schematyzmu i nie daje się wytłumaczyć jedynie ogólnym hasłem „ostrzału
międzypola”. W obrębie pierścienia otrzymało je zaledwie pięć obiektów
co kontrastuje z dwunastoma w (mającej podobną wielkość) twierdzy Przemyśl.
Znalazło się w nich w sumie 14 dział o kalibrze 8cm (w porównaniu z 40 armatami
8cm i 12 armatami 12cm w Przemyślu). W każdym przypadku użycie omawianego elementu
obronnego daje się powiązać z wykonywaniem konkretnego zadania ogniowego, wynikającego
ze specyficznych cech taktycznych terenu znajdującego się w polu jego ostrzału.
Tradytory zastosowano
zarówno w obszarze zasadniczej pozycji obronnej (tzw. trzeci pierścień) jak i w
obrębie pozycji wewnętrznej - tzw. rdzenia. W części północnej pierścienia wzniesiono trzy obiekty, w części
południowej – dwa, w północnej części rdzenia – cztery. Przy długości obwodu
pierścienia około 55km, dawało to nasycenie głównej linii obrony zaledwie 1
tradytor na 11km lub 1 tradytor na 2.5 maksymalnej donośności jego armat. Ponad
połowa długości pozycji nie miała zatem pokrycia ogniem, prowadzonym ze
stanowisk tego typu.
Lokalizacja w obrębie fortu
i program funkcjonalny:
Miejsce ulokowania tradytora w strukturze fortu dyktowało
rozplanowanie tego ostatniego. W przeciwieństwie do Przemyśla, gdzie nierzadko umieszczano go w barku (nawet w części na styku z czołem), w Krakowie
konsekwentnie sytuowano tradytor w szyi (dzieła w obrębie głównej pozycji obronnej) lub na styku barku z szyją (dzieła w obrębie rdzenia), gdzie zapewnić można było lepsze warunki
zasłonięcia ściany ze strzelnicami przed ogniem płaskotorowym z przedpola. Stąd też w dziełach obrony
bliskiej, posiadających schron koszarowo-bojowy w czole, tradytor umieszczano osobno, w sąsiedztwie wjazdu do fortu (w ocenie
autora, wiązanie tego faktu, w starszej literaturze przedmiotu, z tendencją rozpraszania
umocnień, nie obrazuje rzeczywistej przyczyny pojawienia się takiego rozwiązania).
Szczególna sytuacja zaszła w dziełach modernizowanych, gdzie lokalizacja
tradytora uwarunkowana była zastaną strukturą budowlaną.
Tradytory pierścienia to w dwóch przypadkach izby bojowe, stanowiące element większej budowli (schronu koszarowego), w trzech - samodzielne bloki, pełniące także funkcję kaponiery szyjowej i wartowni przybramnej, cechujące się pewną autonomicznością w walce dzięki posiadaniu ograniczonego zaplecza. Tradytory w obrębie rdzenia mają postać niewielkich schronów, mieszczących jedynie izbę bojową i przyległy magazyn amunicji lub zaadaptowanych dla nowego uzbrojenia, kazamat w barkowych częściach fortu, mieszczących działa i zapas amunicji.
Tradytory pierścienia to w dwóch przypadkach izby bojowe, stanowiące element większej budowli (schronu koszarowego), w trzech - samodzielne bloki, pełniące także funkcję kaponiery szyjowej i wartowni przybramnej, cechujące się pewną autonomicznością w walce dzięki posiadaniu ograniczonego zaplecza. Tradytory w obrębie rdzenia mają postać niewielkich schronów, mieszczących jedynie izbę bojową i przyległy magazyn amunicji lub zaadaptowanych dla nowego uzbrojenia, kazamat w barkowych częściach fortu, mieszczących działa i zapas amunicji.
c.d.n.
Południowy tradytor fortu nr 2 "Kościuszko" (górna para strzelnic), powstały poprzez adaptację kazamat dla nowego uzbrojenia. |
Chwała Autorowi – Blogerowi za jego merytoryczne artykuły!
OdpowiedzUsuń„Dobrze, że ktoś” pisze o fortyfikacji w sposób uczony.
Co do artykułu – a w którym tradytorze „pierścienia” były armaty 9 cm ?
Marcin W.
Dziękuję za czujność, już poprawione. Oczywiście w tekst wkradł się błąd, spowodowany pisaniem na przemian o pierścieniu, rdzeniu lub obu pozycjach obronnych łącznie.
Usuń