Tradytor
fortu nr 44 „Tonie”
(1902-08r).
Jest to jedyny w III pierścieniu przypadek budowli omawianego typu, o
przeznaczeniu w pełni zgodnym z nazwą. Posiada najbogatsze wyposażenie spośród tradytorów
w twierdzy Kraków. Mimo niekompletnego stanu zachowania, pozostaje cennym
świadkiem osiągnięć koncepcyjnych i technicznych austro-węgierskiej szkoły
fortyfikacyjnej, pod pewnymi względami wyprzedzających swoją epokę.
Wraz z pojawieniem się na wyposażeniu artylerii w połowie lat 80-tych
XIX w. pocisku z zapalnikiem ze zwłoką, nastąpiło techniczne zestarzenie się fortów
typu artyleryjskiego. Równocześnie rosnąca popularność teorii „natarcia skróconego”,
kierującego atak piechoty nie w główne dzieła obronne (forty) lecz w
międzypola, podniosła znaczenie skutecznego ostrzeliwania tych ostatnich.
Rozpoczęta w 1902 roku modernizacja „Toń” poszła zatem z jednej strony w
kierunku wzmocnienia odporności na ostrzał (strukturalnego – wprowadzenie
konstrukcji z betonu i pancerza oraz systemowego – usunięcie większości
artylerii obrony dalekiej na przyległe baterie), z drugiej na wzmocnieniu
obrony przeciwszturmowej, w tym ostrzału międzypół. Wobec istnienia na prawym
skrzydle fortu „Tonie”, w bliskiej odległości, fortu pancernego „Pękowice”,
którego szybkostrzelna artyleria znacząco poprawiła obronę międzypola w
kierunku fortu „Marszowiec”, prace skoncentrowano na wzmocnieniu obrony na
kierunku południowo-zachodnim. Występowało tu rozległe międzypole, w stronę
położonego 1.8 km dalej fortu „Podchróście”. Zlikwidowane w procesie
modernizacji fortu „Tonie” barkowe stanowiska artylerii,
zrekompensowano tu budową czterodziałowego tradytora.
![]() |
Widok od zewnątrz. Ściany czołowe izb bojowych pozbawione pancerzy. Fot.: autor. |
Lokalizacja
Budowlę wzniesiono w szyi modernizowanego fortu artyleryjskiego, na zachodnim
krańcu schronu koszarowego. Sposób umieszczenia omawianego elementu obronnego,
odpowiada co do zasady rozwiązaniom zastosowanym w przemyskich fortach nr: X
„Orzechowce” (2szt. 3x8cm), VIII ½
„Tarnawce” (2 szt. 2x8cm) i XI „Duńkowiczki” (2 szt. 3x8cm).
![]() |
Kadr z dokumentacji archiwalnej. Rzut tradytora (u dołu) i skrajnych pomieszczeń schronu koszarowego poniżej (u góry). |
Forma
Tradytor wzniesiono na rzucie zbliżonym do litery „L”. Ścianę narażoną
krótszego skrzydła dostawiono do wału barkowego, ścianę skrzydła dłuższego
osłonięto od przedpola nasypem. Budowla posiadała jedną kondygnację, nadstawioną na
stropodachu schronu koszarowego. Ukierunkowanie osi ognia pod kątem 40 stopni
względem wcześniejszych stanowisk na lewym barku, wymusiło rozbiórkę i
przekształcenie części wspomnianego schronu i przeprofilowanie narożnika wału. W
sektorze ostrzału wyprofilowano w wale, przedstoku i otaczającym terenie równię
ogniową, sięgającą do 250 m od elewacji tradytora i 200m poza zewnętrzną
krawędź fosy.
Układ funkcjonalny
Pomieszczenia w ramach schronu, rozmieszczono w układzie amfiladowym.
W obrębie krótszego skrzydła ("aneks dowodzenia") były to: stanowisko obserwacyjne w kopule
pancernej oraz korytarz ze stanowiskami pary reflektorów małej mocy i
przyrządu sygnalizacyjnego. Skrzydło dłuższe mieściło cztery izby bojowe armat,
klatkę schodową prowadzącą do schronu koszarowego (gdzie znajdował się magazyn
amunicji działowej) oraz garaż reflektora dużej mocy, ze stanowiskiem na
zewnętrznym podeście, poza schronem.
![]() |
Widok z zewnątrz na izbę bojową. Na pierwszym planie kotwy mocujące pierwotnie lawetę armaty. Fot.: autor. |
![]() |
Widok z wnętrza izby bojowej. Z prawej elewacja "aneksu dowodzenia". Fot.: autor. |
![]() |
Wnętrze tradytora z torami wózka reflektora. Na zewnątrz schronu widoczny jeden ze wsporników platformy stanowiska z którego oświetlano międzypole. Fot.: autor. |
![]() |
Wnętrze "aneksu dowodzenia" z widokiem w stronę szybu, prowadzącego pierwotnie pod kopułę pancerną. Z lewej nisza okienna i nisze reflektorów małej mocy. Fot.: autor. |
![]() |
Nisza reflektora małej mocy w "aneksie dowodzenia". Fort.: autor. |
Zadanie bojowe
Jako uzbrojenie tradytora zastosowano cztery armaty 8cm Minimalschartenkanone M.98. Sektor
ostrzału obejmował ok. 40 stopni. Donośność maksymalna dla poszczególnych
rodzajów używanych pocisków wynosiła: 4km (granat), 3km (szrapnel) i 0.4km
(kartacz). Pozwalało to sięgać ogniem na przedpole fortów: 43a „Podchróście” oraz
43 „Pasternik”, ostrzeliwać trakt olkuski i dno doliny Sudołu. Teren w sektorze
ostrzału, w granicy 450m od fortu stanowił stok wzgórza, w górnej części z
wyplantowaną równią ogniową. Dalej, na 1.5km rozciągał się równinny obszar dna
doliny Sudołu, by następnie zacząć lekko się wypiętrzać w rejonie Pasternika. Prawa
skrajnia sektora sięgała ok. 600m na przedpole fortu „Podchróście”, przebiegając
w połowie odległości między tym fortem z pierwszymi zabudowaniami wsi
Modlniczka. Skrajnia lewa sięgała na zapole fortów „Pasternik” i
„Podchróście”, ocierając się o północno-zachodni skraj wsi Bronowice Wielkie. Pole
ostrzału zawierało w sobie jedną
z głównych dróg wlotowych do miasta, możliwą do ostrzeliwania na długości ok
1.7km. Jednocześnie obszar ten posiadał niekorzystne warunki do budowy własnych
pozycji (teren niski, miejscami podmokły) co potęgowało znaczenie jego ostrzału
z wyżej położonych pozycji na flankach. W razie prowadzenia przez oblegającego
natarcia regularnego na dzieło „Podchróście”, armaty tradytora, mogły ostrzelać
przykopy ogniem bocznym, istotnie utrudniając prowadzenie prac.
![]() |
Sektor ostrzału i donośność (kolor blady - granatem, kolor intensywny - szrapnelem) dział tradytora w relacji do położenia głównych dzieł obronnych (fortów). Opracowanie: autor. |
Konstrukcja, narażenie na
ostrzał
Schron wykonano w konstrukcji mieszanej. Ścianę narażoną grubości
2.5m, wymurowano z bloków wapienia krystalicznego. Narożnik schronu pod kopułą
pancerną oraz ścianę ze strzelnicami armatnimi, odlano z betonu. Użyto także
cegły, wykonując z niej odcinek ściany z oknem i parą stanowisk reflektorów
małej mocy oraz fragmenty ścian wewnętrznych. Część schronu, mieszczącą
izby bojowe armat nakryto ok. 1.5m stropodachem, opartym na gęsto
rozmieszczonych, dwuteowych belkach stalowych. Odstępy między nimi wypełniono
wysklepkami z grubej blachy o funkcji przeciwodpryskowej. Dla odmiany, korytarz
prowadzący do stanowiska obserwacyjnego przesklepiono. Stanowiska ogniowe
osłonięto pancernymi tarczami tworzącymi rodzaj niszy o grubości w czole 10cm.
Osłonę pancerną w postaci grubościennej kopuły otrzymało także stanowisko
obserwacji i kierowania ogniem. Lżejsze konstrukcje stalowe pojawiły się jako
zamknięcie furty dla wytaczania reflektora dużej mocy na stanowisko zewnętrzne,
okna oraz obudowy reflektorów małej mocy. Ukierunkowanie
ściany bojowej tradytora wespół z jej osłonięciem uchem mieszczącym "aneks dowodzenia", powodowało, że dla prowadzenia ostrzału płaskotorowego, nieprzyjaciel musiał by
założyć baterię na bezpośrednim przedpolu fortu „Podchróście”. Było to możliwe
tylko w ostatniej fazie skutecznie prowadzonego natarcia regularnego na ten
fort.
Kadr z dokumentacji archiwalnej pokazujący przekrój pionowy pancerza armaty wraz z cokołem do osadzenia lawety. |
Pancerna kopuła obserwacyjna zdemontowana ze stanowiska na tradytorze. Na wprost otwór obserwacyjny. Fot.: autor. |
Wyposażenie
Tradytor fortu nr 44 jest drugim, po forcie „Grębałów” tego typu
obiektem, posiadającym własne stanowisko kierowania ogniem. Wyróżnia go przy
tym jego umieszczenie w kopule pancernej. Osadzona w stropodachu schronu,
opatrzona pojedynczym otworem dla lunety artyleryjskiej, dawała obserwatorowi
dogodne warunki obserwacji pola walki, przy zapewnieniu wysokiego poziomu
bezpieczeństwa. Drugim wyróżnikiem tradytora jest posiadanie własnego
reflektora do oświetlania pola walki. Garażowany w schronie, operował z
przyległej platformy, ukrytej przed ostrzałem z przedpola za masywem schronu. Uzupełnieniem
była para małych reflektorów dla oświetlania równi ogniowej w granicach ognia
kartaczowego. Trzeci wyróżnik to przyrząd sygnalizacyjny, mający zapewne służyć
utrzymywaniu łączności z sąsiednim fortem „Podchróście”. Rozwiązanie wentylacji
izb bojowych (grawitacyjne w kanałach ściennych) nie odbiegało od rozwiązań w
pozostałych obiektach tego typu. W tylnych częściach izb bojowych znajdowały
się zapewne stojaki na amunicję podręczną. Zasadniczy zapas naboi ulokowano w magazynie
poniżej tradytora.
c.d.n.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz