poniedziałek, 6 marca 2017

NR 9: WIEŻA MARTELLO I BATERIA na wyspie Dalkey (zespół fortyfikacji nabrzeżnych w rejonie Dublina, odcinek południowy)



Widok na wyspę Dalkey z półwyspu Killiney. Od prawej: bateria, wieża martello, kościół św. Begneta z zarysem pól uprawnych. W tle, z lewej strony zdjęcia, skała Muglinów zwieńczona latarnią sygnałową.


Położenie:

15 km na południe od Dublina, 4 km na południe od Dun Laoghaire, w pobliżu miejscowości Dalkey, 300 m od lądu stałego (półwysep Killiney Head).

Południowy odcinek fortyfikacji nabrzeżnych w rejonie Dublina, z lat 1804-05, rozciągający się od Bray do ujścia Liffey. Oznaczenia: czerwone punkty - wieże martello i baterie wraz z orientacyjnymi donośnościami uzbrojenia artyleryjskiego: 1.5km (donośność maksymalna - większy okrąg/łuk) i 0.5 km (donośność skuteczna - mniejszy okrąg/łuk); biały kolor - obszary zalewane podczas przypływu; czarne kwadraty - ważniejsze miejscowości; czerwone flagi - stacje sygnałowe (telegrafu optycznego); M - wieża martello; B - bateria; M+B - zespół wieży martello i baterii; F - fort.

Historia:

W okresie wojen napoleońskich, w latach 1804-05, wzniesiono w rejonie Dublina, pomiędzy Balbriggan na północy a Bray na południu linearny zespół fortyfikacji obrony wybrzeża. W ramach jego południowego odcinka, rozciągającego się od Bray do ujścia rzeki Liffey, powstał zespół dzieł obronnych na wyspie Dalkey, oznaczony numerem 9, składający się z wieży artyleryjskiej (tzw. wieży martello) i baterii. W 1850r. irlandzki geofizyk, pionier badań sejsmologicznych, inżynier Robert Mallet, przeprowadził w północnej części wyspy eksperyment naukowy, polegający na badaniu prędkości rozchodzenia się fali sejsmicznej w podłożu skalnym (drugi eksperyment, badający analogiczną prędkość w piasku, przeprowadzono na nieodległej plaży Killiney). Fortyfikacje na wyspie Dalkey użytkowano w funkcji obronnej do 1886 roku, jako jedne z ostatnich spośród całego pierwotnego zespołu. Dwa lata później proponowano zainstalowanie na wyspie dział o kalibrze 6 cali (152.6mm) na lawetach hydropneumatycznych (opuszczanych po strzale za osłonę przedpiersia), do czego jednak nigdy nie doszło. W I poł. XX wieku wieża używana była jako skład materiałów wybuchowych po czym, podobnie jak wcześniej bateria, także ona została opuszczona.



Widok z rejonu baterii nr 8 na północny odcinek plaży Killiney, półwysep Killiney i wyspę Dalkey.
Obiekty:

Obie budowle wykonano zasadniczo z lokalnego granitu (ślady eksploatacji kamienia widoczne są w ich bezpośrednim sąsiedztwie), z niewielkim dodatkiem cegły i drewna. Wykończenie elewacji stanowią regularnie ciosane bloki - rozwiązanie charakterystyczne dla wszystkich obiektów obronnych odcinka południowego.

Rzut baterii z rozwarstwieniem stratygraficznym względnym. Kolor czarny - struktura pierwotna, gęsty szraf - pierwsza rozbudowa, rzadki szraf - druga rozbudowa.

Bateria. Nosi ślady trzech faz budowy. W pierwszej wzniesiono obiekt na planie trapezu prostokątnego. Od strony morza posiadał murowane przedpiersie złożone z trzech odcinków: czołowego i dwu barkowych. Każdy z nich osłaniał pojedyncze stanowisko armaty, ustawionej na obrotowej lawecie. Do czołowego odcinka przedpiersia dostawiono od wewnątrz piec do rozgrzewania pocisków. Szyję baterii zamykał wolnostojący mur, ze strzelnicami dla broni ręcznej. W ciągu muru znajdował się obronny budynek wartowni, posiadający dwie izby (dowódcy i załogi). Obok budynku, w murze szyjowym, wykonano bramę prowadzącą do wnętrza obiektu. Na styku lewego barku i szyi znajdowała się latryna. W latach 30-tych XIX wieku dokonano dwukrotnie rozbudowy baterii. Za pierwszym razem, do muru szyjowego, na przedłużeniu wartowni, dostawiono magazyn amunicyjny, złożony z dwóch pomieszczeń. Pierwsze stanowiło przedsionek, drugie, sklepione, służyło za skład prochu. W drugiej fazie, teren baterii znacznie powiększono. Do części szyjowej dostawiono mur na planie prostokąta otaczający nową, bomboodporną prochownię, z przedsionkiem i sklepioną komorą magazynową.

Stan zachowania: dobry. Budynek wartowni i pierwsza prochownia – bez dachów (druga prochownia zachowana wraz ze sklepieniem). Na stanowiskach armat zachowane trzpienie osi obrotu i prowadnice kół lawet (wraz ze stalowymi szynami). 

 
Widok baterii od zapola. Z prawej elementy struktury pierwotnej: mur szyjowy z bramą i fragment wartowni obronnej. Z lewej mur otaczający drugą prochownię.


Widok baterii z dachu drugiej prochowni. Na pierwszym planie pierwsza prochownia z reliktami sklepienia, dostawiona wtórnie do wartowni obronnej (z prawej, w ścianie widoczne strzelnice broni ręcznej). W głębi przedpiersie oraz stanowiska armat z łukoweymi prowadnicami kół lawet i stalowymi trzpieniami w osi obrotu. Pomiędzy drugim i trzecim stanowiskiem (licząc od lewej), pozostałości pieca do rozgrzewania pocisków.

Widok wnętrza baterii z zachodniego stanowiska armaty. Z lewej wartownia obronna. Z prawej i na wprost stanowiska armat broniących przejścia między wyspą a skałami Muglinów (w tle, z lewej).

Wnętrze wartowni obronnej. Strzelnice broni ręcznej z drewnianymi parapetami i nadprożami. Powyżej widoczne łuki odciążające. W lewej, górnej części zdjęcia fragment ściany szczytowej.


Wieża martello. Budowla na planie koła, o ścianach lekko nachylonych ku górze. Posiadała trzy kondygnacje: I-szą magazynową (proch, amunicja, żywność, woda), II-gą mieszkalną (izba dowódcy, izba żołnierska), III-cią bojową (taras z kamiennym przedpiersiem, z wykonanym w jego grubości piecem do rozgrzewania kul armatnich oraz stanowiskiem dział na obrotowych platformach). Poszczególne piętra łączą spiralne schody, wykonane w grubości ściany zewnętrznej. Na tle wież wzniesionych na terenie Irlandii obiekt wyróżnia się stanowiskiem ogniowym dla dwóch armat (rozwiązanie stosowane incydentalnie) i wejściem prowadzącym wprost na taras (przez przerwę w przedpiersiu), nie mającym analogii w innych obiektach tego typu. Obecne wejście, prowadzące na poziom parteru, wykonano po 1862r.

Stan zachowania: dobry. Wewnątrz brak stropu miedzy kondygnacyjnego (zachowała się, wtórnie wprowadzona, belka stalowego podciągu). Na tarasie zachował się centralny cokół ze stalowym trzpieniem – osią obrotu platform działowych - i stalowe pierścienie kotwione do przedpiersia, pomagające w manewrowaniu armatami. Piec do rozgrzewania pocisków pozostaje czytelny choć silnie uszkodzony. Na elewacji widoczne miejsce pierwotnego wejścia do obiektu ze śladami metalowych wsporników do mocowania drabiny. 

 
Kościół św. Begneta i wieża martello. Widok od strony północno-zachodniej.


Taras artyleryjski wieży martello. W centrum cokół z trzpieniem - osią obrotu lawet armatnich. Na drugim planie wyjście z klatki schodowej (z lewej), miejsce pierwotnego wejścia do wieży (z prawej) i pierścień stalowy do zaczepiania lin podczas operowania lawetą. W tle zatoka dublińska i półwysep Howth.

Widok ze szczytu wieży martello w kierunku północnym. Na pierwszym planie kościół św. Begneta i grodzisko na cyplu (za kościolem, z lewej). W tle zatoka dublińska i półwysep Howth.

Widok z tarasu artyleryjskiego wieży martello w kierunku baterii.


Przystań. Obiektem pomocniczym zespołu była zatoka dla łodzi, wykonana w północno-zachodniej części wyspy i prowadzące od niej w kierunku wieży, kute w skale schody.




Uzbrojenie i zadania bojowe.

Przez kilka pierwszych miesięcy wieża i bateria posiadały uzbrojenie złożone z gładkolufowych, odprzodowych (dalej: SBML – smooth bore, muzzle loading) armat o wagomiarze 18-funtów (kaliber: 13.43 mm; wieża: dwa działa, bateria: 3 działa). Przed końcem 1805 roku wymieniono je jednak na taką samą liczbę armat SBML, 24-funtowych (kaliber: 147.8 mm). W 1853 roku w ich miejsce zamontowano armaty SBML, 32-funtowe (kaliber: 160 mm). Ostatnią modernizację uzbrojenia przeprowadzono pomiędzy 1874 a 1886 rokiem, kiedy to zainstalowano działa 68-funtowe, gwintowane (RML – rifled, muzzle loading; kaliber: 160 mm; przerabiane ze starszych armat gładkolufowych metodą Williama Pallisera).

Wyspa Dalkey znajduje się w lokalizacji na styku zatoki Dublińskiej (na północy) i zatoki Kiliney (na południu), stanowiących dwa odrębne rejony potencjalnych operacji desantowych. Omawiany zespół fortyfikacyjny ukierunkowany został przede wszystkim na ostrzał prawej flanki sił próbujących lądować w zatoce Killiney, uważanej w owym czasie za najdogodniejsze miejsce w rejonie Dublina do realizacji tego celu. W dokumencie z 1804 roku, zadanie zespołu określono następująco: „Dla obrony cieśniny (Dalkey Sound, między wyspą a lądem stałym) i przejścia między Muglinami (skały na wschód od wyspy), aby trzymać okręty i łodzie przeciwnika na dystans i zmusić je do kierowania się w stronę południowego mola (zapewne portu Kingstown, ob. Dun Laoghaire)”. Biorąc pod uwagę lokalizację obiektów i sektory ostrzału zainstalowanego uzbrojenia możliwe było jednoczesne ostrzeliwanie południowego wejścia i samej Dalkey Sound (od strony zatoki Killiney) przez dwie armaty (z wieży i baterii) oraz przejścia między wyspą a skałami Muglinów (1-2 działa z baterii i pojedyncze z wieży). Osiągi zainstalowanego uzbrojenia (za maksymalną skuteczną donośność przy strzelaniu do łodzi desantowych i lekkich okrętów można uznać dystans ok. 1 km; wartość ta, przy walce z okrętami liniowymi spadała do ok. 0.5km) pozwalały ostrzelać łodzie i okręty zbliżające się od wschodu do baterii nr 8, broniącej północnego krańca plaż zatoki Killiney. W kierunku północno-zachodnim, najbliższym sąsiadem była wieża nr 10 w rejonie Bullock. Skalisty charakter wybrzeża ograniczał prawdopodobieństwo próby desantu na tym odcinku. Obie wieże (nr 9 i 10) miały w tej sytuacji za zadanie bronić przede wszystkim istniejących między nimi przystani i zatok rybackich przed możliwym desantem o charakterze dywersyjnym.

Widok ze wzgórza Dalkey w kierunku półwyspu Killiney i wyspy Dalkey. Z lewej, na grzbiecie, wieża stacji sygnałowej (telegraficznej) nr 2.

Pozostałe atrakcje.

Pomijając dobrze zachowane obiekty historyczne, największym atutem wyspy jest niezwykła uroda krajobrazu jej samej i otaczającej okolicy. Przy dobrej pogodzie oferuje znakomity widok w poprzek zatoki dublińskiej, zamknięty masywem półwyspu Howth oraz w stronę Bray (południowy kraniec zespołu fortyfikacyjnego z okresu wojen napoleońskich), zamknięty wyniosłym półwyspem Bray Head, stanowiącym zapowiedź nieodległego pasma gór Wicklow. Od zachodu góruje nad wyspą półwysep Killiney zaś od wschodu otwiera się 180-stopniowa panorama morza irlandzkiego ze szlakiem promów wiodących do nieodległego portu Dun Laoghaire.

Osoby zainteresowane wcześniejszymi dziejami wyspy, powinny zwrócić uwagę na następujące obiekty:

- ślady prehistorycznego promontory fort – grodziska położonego na cyplu, umocnionego od strony wyspy odcinkiem wału ziemnego i fosą, widoczne na północ od kościoła. Powstanie obiektu łączone jest z wczesnym średniowieczem acz znaleziska archeologiczne wskazują na obecność człowieka w tym miejscu już w czasach prehistorycznych,

- ruina kościoła p.w. św Begneta z ok. Xw. (w trakcie budowy fortyfikacji używany był jako mieszkanie dla robotników), z przyległym cmentarzem i śladami pól uprawnych,

- ryte na skałach, wczesnośredniowieczne krzyże, występujące w kilku miejscach na terenie wyspy,

- tzw. „święta studnia”, w pobliżu brzegu, na południe od zatoki dla łodzi.

Znakomitym urozmaiceniem „oferty” wyspy jest możliwość obserwowania, często się tu pojawiających fok (Seal) oraz ptaków (w tym rzadkich gatunków chronionych): rybitw (rzeczna – Common Tern, popielata – Arctic Tern i różowa – Roseate Tern), kormoranów (zwyczajny - Cormorant i czubaty - Shag) oraz mew (Seagull).


Dostępność.

Wyspa pozostaje niezamieszkała. Kursy łodzią motorową na wyspę prowadzone są z zatoki Coliemore. Informacja o kursach i historii wyspy można uzyskać poprzez Dalkey Castle & Heritage Centre.


Źródła:

Kerrigan Paul M., Castles and fortifications in Ireland 1485-1945, Cork, 1995.

Bolton J., Martello towers research project, bmw, 2008

Dún Laoghaire - Rathdown County Council, Dalkey Islands conservation plan 2014-24, Dun Laoghaire, 2014


http://www.dalkeycastle.com/location/other-local-attractions/ - strona muzeum w zamku (wieży mieszkalno-obronnej) Dalkey.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz